poniedziałek, 22 września 2014

22- świętujemy.

   22- taka sobie zwykła liczba, ale Nam towarzyszy już od dłuższego czasu. 22 września wzięliśmy z mężem ślub. Równe 9 miesięcy później- 22 czerwca urodził się Krzyś, równy rok po Naszym ślubie został ochrzczony. Także dzisiaj mamy wyjątkowy dzień- 2 rocznicę ślubu, 15-miesięcznicę Krzysia i 1 rocznicę chrzcin Synka. Świętujemy. Niezbyt hucznie bo tylko w Naszym małym gronie, ale tak jest najlepiej. Możemy się skupić na tym co najważniejsze.



Od Naszego ślubu minęły 2 lata. Stało się przez ten czas wiele. Bardzo dużo dowiedzieliśmy się o sobie nawzajem. Bardzo dużo sobie powiedzieliśmy. I choć kryzysy przychodzą i odchodzą co jakiś czas, to nie zamieniłabym tego życia na żadne inne. Mam nadzieję, że Ty też? :)


Dziś Krzyś kończy 15 miesięcy. To jest jakieś szaleństwo, nigdy czas tak nie pędził jak teraz. Dopiero dostałam go na ręce, a już sam potrafi się wspiąć na moje kolana. Jest drobny i głośny za mną, a niecierpliwy za Maciejem. Wesoły raczej też po Nim :). Rozumie już prawie wszystko co do Niego mówimy i codziennie swoimi nowymi wyczynami wywołuje uśmiech na Naszych twarzach. Jest już za Nim pierwszy czas bez mamy, poradził sobie świetnie. Ma już 15 ząbków, je wszystko, w każdych ilościach. A moje mleko jest już praktycznie tylko dodatkiem. Nie boi się nowych wyzwań, nie jest strachliwy jak mama, więc cech Macieja ma mimo wszystko więcej. Jedynym zajęciem, które jest w stanie Go na dłużej zainteresować to czytanie książek. Uwielbia, kocha wręcz ten czas przed spaniem, kiedy wybieramy książeczki i siadamy do lektury. Ma już nawet swoje ulubione tytuły :). 
Co tu dużo pisać- jest po prostu kochanym, wesołym i zdrowym dzieckiem- czegóż chcieć więcej?!


Równo rok temu ochrzciliśmy Naszego rozrabiakę i choć dnia chrztu nie wspominam za dobrze (mega stres, płacz, kolki, itp), to patrzę co jakiś czas na zdjęcie mojego Maluszka z tamtych chwil i jakoś mi się ciepło na sercu robi :).




No i do kogo On podobny??? :)

Pozdrawiam, 
Natalia :)

3 komentarze:

  1. Piękna sukienka!
    Wszystkiego dobrego :*
    Podbródek po tatusiu hehe :D Dużo radości :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy! :) A podbródek faktycznie wyszedł na zdjęciach identycznie, że też sama tego wcześniej nie zauważyłam! Haha :)

      Usuń
    2. Bardzo do Ciebie podobny ;) po za pewnymi szczegółami :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz, każdy niezmiernie mnie cieszy :).