Po raz kolejny przekonałam się, że sama nic nie zrobię, nie uradzę. Że moja- nasza siła jest w Naszej trójce. W Naszej rodzinie, w Naszej więzi. Że przede wszystkim uszanowanie wzajemnych potrzeb i szczera rozmowa procentują na przyszłość.
środa, 20 maja 2015
poniedziałek, 11 maja 2015
Energia
Jest nowa, w końcu do mnie wróciła. Czasu nadal nie ma, ale jest przynajmniej chęć. Na pewno wpływa na to tak prozaiczna sprawa jak poprawa pogody, ale też to, że pomału przyzwyczajam się do tego, że wróciłam do pracy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)